Laguna Humantay to jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w regionie Cusco. Zdjęcia tego turkusowego jeziora obiegły już cały Internet, a wycieczki na tę atrakcję oferuje dziś niemal każde biuro podróży. Ale czy ta popularność rzeczywiście oznacza, że to trekking, który warto wpisać na listę marzeń? Dziś – z szacunkiem dla każdego podróżnika i jego wyborów w zakresie atrakcji w Peru – chcemy przyjrzeć się tej trasie nieco bliżej i podzielić się kilkoma refleksjami. Bo może się okazać, że Laguna Humantay wcale nie musi być Twoim celem, szczególnie jeśli znasz już liczne górskie szlaki, a w podróżowaniu szukasz maksymalnej różnorodności oraz unikalności.
Dlaczego trekking do laguny Humantay może nie być wart Twojego czasu?
🔹 1. Laguna piękna, ale widok… znajomy
Turkusowa tafla wody, śnieżny szczyt, wysokogórski krajobraz – brzmi cudownie. Ale dla osób, które wędrowały już po Tatrach, Alpach czy innych pasmach górskich, widok nie będzie niczym nowym czy zaskakującym. Piękny? Tak, bo każdy krajobraz ogólnie jest piękny, bo natura ogólnie jest cudowna. Ale unikalny? W naszej ocenie zdecydowanie nie!
🔹 2. Trasa „tam i z powrotem”
Szlak nie zatacza koła – idzie się tą samą drogą w obie strony. Dla wielu podróżników oznacza to brak zmienności krajobrazu, a więc mniejsze emocje podczas wędrówki. W naszej ocenie trasie tej brakuje elementów zaskoczenia, zmienności krajobrazów, ukrytych zakrętów, odmiennych widoków, peruwiańskich niespodzianek (ruiny, alpaki, lamy, itp.), które można podziwiać na wielu innych, przy czy, dużo mniej rozreklamowanych, trasach.
🔹 3. Brak inkaskich czy przed-inkaskich śladów
Wiele szlaków w regionie Cusco zachwyca nie tylko przyrodą, ale i historią: inkaskie ruiny, starożytne tarasy, fragmenty słynnego systemu Qhapaq Ñan – sieci inkaskich dróg, spisanego na listę UNESCO. Na trasie do Humantay nie spotkacie ani jednego z tych elementów. To po prostu zwykła górska ścieżka, jakich wiele – tyle że wysoko położona. Dla poszukiwaczy ciekawostek, odmienności, jak też dla miłośników historii i archeologii – to może być spore rozczarowanie.
🔹 4. Mało alpak, mało lam
Jednym z elementów, które czynią peruwiańskie góry tak magicznymi, są spotkania z licznymi stadami lam i alpak. Na tym szlaku takich stad raczej nie uda się zobaczyć, można jedynie liczyć na pojedyncze sztuki. Krajobraz, choć górski, traci zatem przez to sporo ze swojego andyjskiego uroku.
🔹 5. Jeden z wielu – i wcale nie najciekawszy
W Peru znajdziesz dziesiątki szlaków trekkingowych, które łączą naturę z kulturą, historię z przygodą. Szlak do jeziora Humantay nie oferuje takich ciekawych połączeń, jest po prostu jednym z licznych szlaków, a nie tym który na tle innych czymś wyjątkowym się wyróżnia.
🔹 6. Tłumy i komercja – miejsce, które przestało być spokojne
Jeśli marzysz o harmonii z naturą, ciszy, oddechu od zgiełku i tłumów – Humantay nie będzie strzałem w dziesiątkę. Szlak bywa bardzo zatłoczony, a duża liczba wycieczek zorganizowanych zdecydowanie odbiera temu miejscu aurę dzikości, naturalności i świeżości.
Dla kogo ten trekking może mieć sens?
Uczciwie mówiąc – dla tych, którzy nigdy wcześniej nie byli w górach i nie widzieli np. śniegu. Dla kogoś, kto po raz pierwszy widzi ośnieżone szczyty, kamienistą ścieżkę i górskie jezioro – każda trasa będzie magiczna. I to jest w porządku. Jeśli jednak:
- lubisz górskie wędrówki,
- znasz Alpy, Tatry, Pireneje czy inne pasma,
- szukasz czegoś, co zaskoczy, poruszy, zostanie w Tobie na długo…
…to należy przyznać, że są w Peru zdecydowanie lepsze szlaki do odkrycia.
Dlaczego trekking do laguny Humantay jest tak popularny?
- Bo jest łatwy w organizacji.
- Znajduje się stosunkowo blisko Cusco – około 3,5 godziny jazdy busem.
- Obejmuje krótki szlak trekkingowy – ok. 1,5 godziny w jedną stronę, więc da się zrobić „w jeden dzień”.
- Jest bardzo dobrze rozreklamowany, oferują go niemalże wszyscy.
- Jest bardzo tani w opcji wycieczki grupowej.
- W skrócie: łatwo tam dotrzeć, nie wymaga super kondycji (chociaż, jak każda trasa górska wymaga ogólnej, dobrej sprawności fizycznej), więc… wycieczka sprzedaje się sama.
Ale czy to wystarczający powód, żeby jechać na drugi koniec świata? Dla nas, w podróży nie chodzi o to, by „odhaczyć” to, co popularne. Chodzi o to, by przeżyć coś prawdziwego, coś, co poruszy i zostanie z nami na długo. Jeśli chcesz, by Twoja podróż do Peru była czymś więcej niż tylko „ładnym zdjęciem z Instagrama”, poznaj nas, porozmawiaj z nami. Pomożemy Ci wybrać trasę, która będzie naprawdę wyjątkowa – bo pasująca do Ciebie, Twoich potrzeb, możliwości fizycznych, jak i czasowych.
Co zamiast laguny Humantay?
W naszym biurze Samimunay proponujemy m.in. następujące trasy:
- Trekking do Waqrapukara – z inkaskimi ruinami, czasem wigoniami na trasie i ścieżką z widokiem na kanion Apurímac (pamiętaj, by nie wybierać trasy w której idzie się w obie strony tym samym szlakiem, idealnie jest zrealizować w tym rejonie piękne koło)
- Trekkingi z widokami na Świętą Dolinę Inków – gdzie historia i krajobraz tworzą niesamowitą całość.
- Trekking Ausangate
- Trekkingi do różnych tęczowych gór
- Trekkingi do / z Lares